- Wilcze plemiona http://www.wilcze-plemiona.pun.pl/index.php - Legowiska samotników http://www.wilcze-plemiona.pun.pl/viewforum.php?id=17 - Legowiska samotników http://www.wilcze-plemiona.pun.pl/viewtopic.php?id=28 |
sunday - 2013-07-04 18:35:50 |
Cicha atmosfera aż kusi do drzemki. Dużo samotności i miejsc do ukrycia się przed nią. |
Kitai - 2013-07-05 16:35:04 |
Kitai wylądowała na terenach Legowisk Samotników. Rozejrzała się dookoła, nie było tu nikogo. Znalazła sobie wygodną jaskinię, w środku nie było nikogo. Zamaskowała wejście do niej liśćmi i oddaliła się na chwilę. Po momencie wróciła z zającem w pysku. Rzuciła go w głąb jaskini, z jej kłów kapała krew. Zlizała trochę krwi z podłoża, aby ta nie zdradzała jej obecności. Zasłoniła wejście resztą gałęzi i położyła się spać pośród wypełnionej ciszą samotności. - To będzie moja nora - pomyślała i zasnęła. |
Azuma - 2013-07-05 17:18:09 |
Azuma przechadzał się po legowisku samotników. Był bardzo zestresowany. Czuł się cały czas obserwowany. |
Kitai - 2013-07-05 17:54:28 |
Kitai poczuła zapach obcego wilka i się obudziła. Podeszła pod ścianę liści u wyjścia z jaskini. Zakamuflowała wejście tak, że wyglądało jak skała porośnięta obficie mchem. Zostawiła kilka niewielkich dziur, przez które do nory wpadało światło dnia i wyjrzała przez jedną z nich. Nie zobaczyła nic, więc wróciła w głąb jaskini i spożyła zająca, zostawiając jedynie futro, którego wewnętrzną stronę postanowiła wysuszyć gdzieś na słońcu i ze skór różnych zwierząt wymościć sobie w ten sposób wygodne posłanie, które byłoby wypchane od wewnątrz trawą wymienianą co jakiś czas. Wyszła z nory i położyła zajęczą skórę na samej górze jaskini do wysuszenia w ten sposób, aby nie rzucała się w oczy. Wróciła do nory i położyła się spać, aby o zmierzchu zbudzić się ponownie i zapolować. |
sunday - 2013-07-05 20:05:02 |
Sun przyszła w samą porę, kiedy to przed jej nosem przebiegło stado jeleni. |
Azuma - 2013-07-05 20:23:45 |
Azuma zobaczył małą norę. Ktoś tam spał. Azuma chciał skoczyć na bezbronną waderę, ale coś mówiło mu by tego nie zrobił. Jednak NIE MÓGŁ on zostawić takiej szansy. Postanowił zasypać tę norę, by wilczyca się udusiła. Ale sumienie mówiło mu stop. Był niezdecydowany. To wszystko o dobroci i wielkoduszności o czym mówił mu Custon. Nie... On nie mógł tego wziąć na serio... Musiał coś zrobić. Wadera spała co jakiś czas obracając się na drugi bo. Dla Asumy do było rozkoszne :3. Ale nie mógł tak siedzieć i czekać aż ona się obudzi i go zaatakuje. Wreszcie wziął się na odwagę. Usypał wielki kopiec z ziemi, następnie przechylił go zasypując waderę. Uciekł za krzaki. |
Kitai - 2013-07-06 14:23:29 |
Kitai obudziła się. Jej nora była zasypana! Szybko odrzuciła gałęzie i zaczęła rozsypywać ziemię na wszystkie strony. Po godzinie przekopywania się w końcu wystawiła łeb z jaskini, wyciągnięcie reszty ciała nie wymagało już tak dużego wysiłku. Przyczaiła się w krzakach, aby zaczekać na wilka, który to zrobił, na pewno myśli, że jest martwa i zechce przejąć norę. Wtedy jego genialny plan weźmie w łeb. |
sunday - 2013-07-06 14:32:11 |
Sun wróciła, smakowało jej mięso łosia. Jednak nie przechodziła obok jamy. Upolowała tylko młodego łosia, ale to też nie jest złe. Zaciągnęła je nad jezioro do swojej nory. |
Kitai - 2013-07-06 14:45:17 |
Kitai dała sobie na wstrzymanie z czekaniem na sprawcę tej całej sytuacji z zasypaniem jamy. Poszła do lasu i postanowiła poszukać tam bezpiecznego schronienia. Zabrała ze sobą jedynie zajęczą skórę, może jej się do czegoś przyda. |
Azuma - 2013-07-07 10:06:00 |
Azuma widział całą sytuacje. Wadera była silniejsza niż mu się zdawało. Nie był pewien czy wyjść zza krzaków czy zostać tu gdzie jest. Podszedł do nory. Była pusta. Była to genialna okazja by znów zrobić MAŁY kawał. Znalazł on mrowisko czerwonych mrówek. Było umocowany na dużym kamieniu. Przeniósł je do norki. Zasypał mrowisko tak że było widać tylko otwór którym mrówki wyszły. Wszędzie było ich pełno. Może to zabiję tą waderę? Jeśli nie przejdzie do ostrzejszych kroków. Czuł dziwny niepokój związany stąd waderą. Było to nieopisywalne uczucie.By się go pozbyć postanowił ją zabić. Przecież zawszę tak robił.. Ale dziś coś mu nie pasowało. |
sunday - 2013-07-07 14:37:06 |
Sun wiedziała gdzie idzie. Mając nadzieję, że nikt nie wziął jej kości z ogrodu, chodziła po "całym świecie". Nigdzie tego nie było. Postanowiła przeszukać najciemniejszy kąt. Wtedy zobaczyła jamę, gdzie mrówki przejęły nad nią władzę. Szybko uciekła z tego miejsca. Poszła na farmę. Miała nadzieję, że wreszcie coś znajdzie. |
Serafina - 2013-07-08 11:39:08 |
Wilczyca szpiegowała faceta. Miała dary myszki, lisa i niedźwiedzia. Te dary mogły być przydatne. Używała aktualnie lisiej umiejętności. Chytrości. |
Custon - 2013-07-08 11:41:38 |
Nagle Custon obudził się, czuł, że drży. Mógł wyprostować trochę ciało. Z daleka widział Serafinę, strasznie zamazaną. Do tego słyszał kroki stóp. |
Serafina - 2013-07-08 11:46:17 |
Wadera zaszeptała do Custona: |
Custon - 2013-08-06 21:50:55 |
Wilk nagle zobaczył niewielki kluczyk. Na pewno otwiera kłódkę do klatki. |
Serafina - 2013-08-06 21:55:24 |
- Spokojnie! |
Custon - 2013-08-06 21:57:35 |
- Dziękuję - skłonił się lekko. - Uciekamy, bo jeszcze ciebie złapie. Tego by brakowało. Lecimy do lasu? |
Serafina - 2013-08-06 22:00:01 |
- Ok. I tak bym go z łatwością pokonała. |